oTAGowana

Ostatnio zostałam oTAGowana przez blog my-logorrhea.blogspot.com. Poniższe reguły postanowiłam stamtąd właśnie przekopiować, bowiem opisywanie ich swoimi słowami jest dla mnie pracą odtwórczą (Bello, mam nadzieję, że mi wybaczysz!).

1. Każda oTAGowana osoba ma za zadanie odpowiedzieć na 11 pytań zadanych przez 'Taggera' i    odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Po odpowiedzeniu na zadane pytania wybierasz nowe 11 osób do TAGowania i piszesz je w swoim w poście.
3. Tworzysz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i piszesz je w swoim TAGowym poście.
4. Wymieniasz w danym poście osoby oTAGowane przez Ciebie.
5. Nie oznaczaj oTAGowanych już osób.
6. Poinformuj wypisane osoby, że zostały oTAGowane.

I mam do tych reguł pewną uwagę. Ty wyznaczyłaś tylko 3 osoby, a nie 11 jak podajesz. Nie piszę tego po to, aby czepiać się szczegółów, bo to nie w moim stylu, tylko dlatego, że w takim razie ja też wolałabym zdecydować się na zatrucie życia mniejszej liczbie osób.

PS Zatrucia, ale w dobrym sensie :-)

No dobra, zaczynajmy:

1.Jaką książkę zabrałabyś/zabrałbyś na bezludną wyspę?

Hmmm, nigdy o tym nie myślałam. Może dlatego, że znalezienie się nagle na bezludnej wyspie jest zwykle czymś zaskakującym i nie można się do niego przygotować. Nie będę jednak taka cyniczna. No więc gdybym mogła wzięłabym wielotomową cegłę znanego autora, którą ktoś mi wcześniej polecił, a której jeszcze nie czytałam. Jedno jest w każdym razie pewne: to nie byłaby Biblia.

2.Jakie przedmioty znajdują się na Twoim biurku?

Na moim biurku jest absolutnie wszystko. No może z wyjątkiem rzeczy, która jest mi aktualnie potrzebna. Biurko to mój magazyn. Lądują tam wszystkie graty, których nie mam czasu schować na miejsce, albo po prostu takowego nie mają.

3.Jaki jest Twój ulubiony sposób na spędzanie wolnego dnia?

Trudne pytanie... Moich wolnych dni staram się nie marnować na siedzenie przez cały czas przy komputerze, albo telewizorze, chociaż z trzy godziny właśnie w taki sposób mi uciekają. Najbardziej na świecie lubię się w sobotę wyspać za wszelkie czasy, a potem dłuugo czytać ciekawą książkę. Przyjemnie jest też pograć na boisku w koszykówkę z przyjaciółmi, a potem rysować, rysować, rysować. I to jest właśnie moja recepta na udany dzień wolny od szkoły.

4.Jakiego zabiegu literackiego najbardziej nie lubisz w książkach?

A co to jest? :-) Nie wiem czy o to właśnie ci Bello chodziło, ale wnerwiają mnie w książkach zwroty akcji, których można się spodziewać już od pierwszych stron, w stylu: o dwóch zakochanych w sobie ludziach, którzy nie wiedzą, że ich uczucia są odwzajemniane. Grrr! Aż chce się wyć.

5.Jakie jest Twoje ulubione słowo?

Słów jest tak dużo i tak bardzo się od siebie różnią! Zamiast wyrazu, który moim zdaniem najładniej brzmi podam ci taki, który najprzyjemniej mi się kojarzy, a są to WAKACJE.

6.Czego nienawidzisz u innych ludzi?

Pogardy i poczucia wyższości. Obrzydliwe cechy, które niestety często idą z sobą w parze.

7.Jakie jest Twoje największe marzenie, którego niestety nie da się spełnić?

Chyba umieć latać. Chociaż w pewnym sensie to już teraz często latam po obłokach (zwłaszcza na angielskim!) więc to nie byłoby dla mnie nic nowego. (Żartuję. JA CHCĘ LATAĆ I MIEĆ SWITAŚNE SKRZYDEŁKA!)
Fajnie byłoby też mieć zdolność do telekinezy (poruszanie przedmiotami na odległość). Ileż to kawałów można by w ten sposób wycinać!

8.Jaka książka wywołała u Ciebie największe wzburzenie?
,,Stary człowiek i Morze"! Z twoich postów wynika, że też ją już czytałaś, ale dla niewtajemniczonych szczęściarzy napiszę, że cała akcja tej książki skupiała się na łowieniu ryby przez starego świrniętego rybaka.  Nuuda!

9.Co lub kogo przedstawia tapeta na Twoim komputerze?
Logo byłej drużyny harcerskiej mojego brata (^^), ale to jego profil. Na moim z niewiadomych przyczyn nie ma internetu więc chyba sami rozumiecie, że go nie używam. Za to tapeta mojej komórki jest zmieniana średnio co tydzień. Na bieżący przypada nadgryziony pączek obdarzony parą oczu i ustami, który ,,krwawi" marmoladą...

10.Jaki tytuł nosi książka, która wywołała u Ciebie łzy wzruszenia?
Ostatnio z moich oczy zaczęło cieknąć podczas czytania ,,Hrabiego Monte Christo"... Innych przypadków sobie nie przypominam co nie znaczy, że nie miały miejsca.


11.Czy myślałaś/eś kiedyś o napisaniu własnej powieści?
Tak. Swe myśli wcieliłam już nawet w życie. Na tym blogu jest publikowane moje opowiadanie pt: ,,W Tunelach". Po za tym mam jeszcze inne pomysły, ale jestem zbyt leniwa aby wszystkie zrealizować więc skupiłam się aktualnie na tym jednym.

Moje pytania:
1. Co cenisz u innych?
2. Jak brzmi najdłuższe słowo jakie kiedykolwiek słyszałeś/aś?
3. Co uratowałbyś/abyś z pożaru, kota czy cenną rodzinną pamiątkę?
4. Jaka jest twoja ulubiona piosenka i dlaczego?
5. Jakie jest twoje wymarzone miejsce na wakacje?
6. Jest coś co zawsze cię rozśmiesza? (I co to takiego?)
7. Co znajduje się pod twoim łóżkiem? (Niedopuszczalna odpowiedź: podłoga)
8. Co ci się dzisiaj śniło?
9. Co jest gorsze spaghetti z czekoladą, czy muffiny z sosem pomidorowym?
10. Byłeś/aś kiedyś na kogoś tak wściekły/a, że chciałeś/aś go udusić gołymi rękami?
11. Zdarzyło ci się kiedyś zakochać od pierwszego wejrzenia?

Osoby wyznaczone przeze mnie do odpowiedzi:
Antonówka
Fonin
Agata

Poniższe internautki chciałam oTAGować, ale onet nie pozwolił mi umieścić na ich blogach komentarzy informujących je o tym. Zamieszczam tu jednak linki do nich. Może jakimś cudem tu trafią ^^.
Toramee
yeah_girl

* * *

Dzisiaj odkopałam kolejne dwa blogi ewakuujące się z onetu na blogspot. Onet, jak ci nie wstyd!